Już w sobotę drużyna Orła Łódź zainauguruje sezon eWinner 1. Ligi. Łodzianie zmierzą się w wyjazdowym spotkaniu z ekipą Aforti Start Gniezno. O swoich odczuciach dotyczących przygotowań do rozgrywek oraz najbliższego meczu opowiedział trener Orła Adam Skórnicki.
– Sprzyjająca pogoda w ostatnich dniach pozwoliła nam na rozgrywanie treningów. Większość zawodników jest już po sześciu jednostkach treningowych. Przed nami jeszcze dwie i miejmy nadzieję, że uda nam się optymalnie przygotować do pierwszego meczu w sezonie. Zawodnicy prezentują na torze dobrą formę. Widać, że przerwa zimowa była dla nich dość długa. Dzisiaj będziemy mieć możliwość pojeżdżenia w czterech spod taśmy, więc adrenaliny na pewno nam nie zabraknie – ocenił trener Adam Skórnicki.
Przygotowania przed sezonem 2021 były utrudnione zarówno ze względu na warunki atmosferyczne, jak i sytuację pandemiczną w kraju.
– Przedsezonowe sparingi nie odbywały się właśnie z wymienionych powodów. Mamy różne obostrzenia dla zespołów z Ekstraligi oraz eWinner 1. Ligi, co z pewnością nie pomagało przy ustalaniu terminarza spotkań testowych. Uważam, że w obecnej sytuacji udało nam się optymalnie wykorzystać czas na przygotowania – dodał szkoleniowiec Orła.
Trener Skórnicki przyznał, że skład na sobotnie starcie z Aforti Start Gniezno jest już gotowy, choć może się okazać, że z konieczności zostaną jeszcze wprowadzone drobne korekty.
– Skład na pierwszy mecz jest już ustalony. Dzisiaj czekają nas jeszcze testy na obecność koronawirusa. Mamy nadzieję, że nie zweryfikują one naszego zestawienia personalnego – dodał Adam Skórnicki.
Szkoleniowiec pokusił się również o przewidywania dotyczące najbliższego meczu oraz całego sezonu eWinner 1. Ligi.
– Start Gniezno to praktycznie nasz lokalny rywal. Mecze z tą drużyną zawsze są zacięte, niezależnie od tego, czy rywalizujemy u siebie czy na wyjeździe. W zeszłym roku byliśmy blisko wywalczenia punktów w Gnieźnie. Miejmy nadzieję, że niektórych błędów, które wówczas popełniliśmy, tym razem uda nam się uniknąć. Jeśli chodzi natomiast o nasz cel na nadchodzący sezon, to na pewno chcemy być do końca w grze o play-offy – zakończył Adam Skórnicki.
