WP Sportowe Fakty
W opinii ekspertów łodzianie są faworytem spotkania z Unią Tarnów. Goście przyjadą na spotkanie z Orłem mocno osłabieni, bo kontuzjowani są Niels Kristian Iversen i Oskar Bober. Zielone światło na odejście z klubu dostał także Paweł Miesiąc. Takich problemów nie ma w Łodzi, ale Witold Skrzydlewski i tak nie spodziewa się łatwej przeprawy.
– Rywale są o krok przed nami, bo zawodnicy z Tarnowa poczuli krew. Mają za sobą walkę na torze, a takie przetarcie jest bardzo ważne. My nie mieliśmy możliwości, by się ścigać z przeciwnikiem o punkty – mówi nam główny sponsor łódzkiego klubu.
Sobotni mecz będzie powrotem do Łodzi Rohana Tungate’a. Australijczyk był w zeszłym roku liderem Orła. – Na razie zaliczył średni wynik w debiucie. W Łodzi powinien zrobić komplet i udowodnić nam, że powinniśmy się ugiąć i spełnić jego życzenia przed tym sezonem. Ja nie mam w sobie jednak żadnych niezdrowych emocji. Podchodzę do jego wizyty w Łodzi ze spokojem – podkreśla Skrzydlewski.
[…] uważam, że wszystko będzie zależeć od Luke’a Beckera. Moim zdaniem postawa Amerykanina będzie kluczowa dla losów tego meczu – przewiduje.
Onet Sport
Portal opisuje spore osłabienia personalne w szeregach Unii Tarnów, która będzie naszym najbliższym ligowym rywalem.
Unia Tarnów miała być jednym z faworytów eWinner 1. Ligi Żużlowej. Niestety, kilka dni przed ligą z drużyną sensacyjnie rozstał się pozyskany przed sezonem i kreowany na lidera Paweł Miesiąc, a w pierwszym meczu sezonu drużyna doznała klęski u siebie ze Zdunkiem Wybrzeże Gdańsk (35:55).
Miesiąc, który nie chciał komentować odejścia i odsyłał do działaczy odszedł, choć miał być jednym z liderów. Jak się jednak okazało, najgorsze miało jeszcze nadejść.
Podczas poniedziałkowej inauguracji 1. LŻ Unia doznała klęski u siebie ze Zdunkiem Wybrzeże Gdańsk (35:55), a ponadto straciła Nielsa Kristiana Iversena, który doznał groźnej kontuzji i nie wiadomo kiedy wróci na tor.


















