Onet Sport
Nie było niespodzianki w sobotnim starciu eWinner 1. Ligi Żużlowej w Łodzi. Miejscowy Orzeł bez problemu pokonał zdziesiątkowaną Unię Tarnów 50:40. Bardzo dobry występ zaliczył Rohan Tungate, który pierwszy raz od 7 lat przyjechał do Łodzi jako gość. Drużyna Adama Skórnickiego była monolitem, a na szczególne brawa zasłużył Brady Kurtz, który nie był w pierwotnie awizowanym składzie.
[…] Bohaterem i najskuteczniejszym zawodnikiem łodzian w inauguracyjnym meczu był Brady Kurtz. […] Warto zaznaczyć, że 24-latek pierwotnie nie był awizowany na to spotkanie. Trener Skórnicki miał zamiar postawić na Władimira Borodulina, ale po ostatnim treningu wybrał Australijczyka i z pewnością nie może żałować swojej decyzji.
Express Ilustrowany
Premierowy tegoroczny mecz żużlowców Orła zaczął się od trzech remisów. Potem przewagę osiągnęli łodzianie 23:19, ale rywale starali się odrabiać straty. Dziewiąty bieg łodzianie wygrali 5:1, a potem powtórzyli to w jedenastym i przewaga gospodarzy wzrosła do 10 punktów. Dwa następne bieg przyniosły remisy i było już wiadomo, że Orzeł ten mecz wygra! W 14 biegu rywale mogli wygrać 5:1, ale znakomicie walczył Nowak, który ostatecznie wywalczył drugie miejsce. Wyścig 15 wygrali łodzianie, a znakomitą jazdę zwycięstwem nad Rohanem Tungate przypieczętował Brady Kurtz.
WP Sportowe Fakty
Portal zwraca uwagę na dobry występ Luke’a Beckera, który w spotkaniu z Unią Tarnów wystąpił jako zawodnik do lat 24.
W sobotnim meczu eWinner 1. Ligi pomiędzy Orłem Łódź a Unią Tarnów do czwartego wyścigu ustawili się: Luke Becker, Alexander Woentin, Jakub Sroka oraz Dawid Rempała. Początkowo ze startu ku uciesze kibiców Unii, świetnie wystrzelił Woentin wraz z Rempałą. Następnie po zewnętrznej stronie toru zaczął napędzać się Becker, dzięki czemu łatwo uporał się z Rempałą i zaczął gonić prowadzącego Szweda. Po chwili był już na prowadzeniu i w bardzo dobrym stylu wywalczył trzy punkty dla swojej drużyny.
Zarówno Becker, jak i Woentin pełnią w swoich zespołach rolę zawodnika U-24. Przepis ten funkcjonuje w Polsce od tego sezonu i wciąż budzi wiele kontrowersji. Głównym zarzutem jest osłabianie lig, gdyż tacy zawodnicy w większości przypadków nie mieliby większych szans na angaż jako podstawowi jeźdźcy.
Można powiedzieć, że mecz w Łodzi był zaprzeczeniem tej tezy. Zawodnicy niejako korzystając z przepisu o zawodniku do lat 24, stworzyli świetne widowisko w czwartym biegu. Ponadto Amerykanin solidnie zapunktował, zdobywając siedem punktów z bonusem w czterech startach.
„WP Sportowe Fakty” wystawiły również noty naszym żużlowcom za sobotni występ.
Marcin Nowak 4+. Jak zwykle pokazał orli pazur. Kibicom łódzkiej drużyny musiała się podobać jego postawa. Nie było dla niego przegranych pozycji, choć na pewno, spoglądając w program, stwierdzi, że zabrakło mu trójki. Z bonusami zgarnął jednak 12 punktów, co jest wynikiem zadowalającym.
Luke Becker 4. Dobrze się wkomponował w zespół. Ostatecznie nie dostał piątej szansy, ale i tak jego występ trzeba ocenić pozytywnie. W debiutanckim wyścigu popisał się ofensywną jazdą, później raz jeszcze wygrał. Błędów po jego stronie rzecz jasna nie zabrakło, ale potencjał Amerykanin ma przecież przeogromny.
Norbert Kościuch 4-. W przypadku tego zawodnika widać było jeszcze mało jazdy przed rozpoczęciem sezonu, w końcu Orzeł za wiele okazji do treningu nie miał. W sobotni wieczór był nieregularny, czego dowiódł słabszy występ w wyścigu nominowanym. W poprzednim za to popisał się świetnym manewrem na wyjeździe z pierwszego łuku.
Brady Kurtz 5. Do trzech razy sztuka mógł sobie powiedzieć, gdy mijał jako pierwszy linię mety ostatniej gonitwy. Z dobrym kolegą z Australii Tungate’em przegrał dwa pierwsze pojedynki, gdy próbował go kąsać na dystansie, ale gdy przyszło do trzeciego pojedynku, tym razem to on był górą. Wyglądał bardzo dobrze przez całe zawody. Jeśli zaprzyjaźni się z MotoAreną na dobre, Orzeł może mieć w meczach domowych w jego osobie pewniaka.
Aleksandr Łoktajew 4. Musiał mocno grzebać przy sprzęcie, bo szukał całe zawody odpowiedniej prędkości. W jego przypadku tylko większa częstotliwość jazdy pozwoli na osiągnięcie zadowalającej dyspozycji. Błysnął w czwartej serii, gdy w dobrym stylu poskromił jako pierwszy z dwóch niepokonanego do tego momentu Tungate’a.
Jakub Sroka 3. Trzeba przyznać, że jak na debiutanta był to występ udany. Pokonał zarówno Świercza, jak i Rempałę, do pełni szczęścia zabrakło jeszcze jednego skalpu, którym mógł być Woentin, ale i tak wychowanek Akademii Żużlowej Janusza Kołodzieja nie może chyba narzekać na pierwszy ligowy występ
Mateusz Dul 2. W tym sezonie to on ma przejąć miano lidera formacji młodzieżowej Orła i solidnie punktować – szczególnie w wyścigach juniorskich. W sobotę wyraźnie przegrał jednak w nim start i nie dogonił rywala z Tarnowa. Później stracił szansę na punkt w pojedynku ze Świerczem. Sporo do poprawy w jego przypadku.
Sport Interia
Tuż przed meczem Adam Skórnicki ostatecznie wprowadził Brady’ego Kurtza kosztem Władimira Borodulina. Australijczyk pokazał na torze, że zasłużył na występ, prezentując szybkość, zadziorność, ale przede wszystkim zdobywając największą liczbę punktów wśród łodzian.
Sporym zaskoczeniem okazał się Luke Becker. Amerykanin zaprezentował solidny poziom, wygrywając dwa wyścigi. Ogólnie Orzeł wyglądał jak monolit, nawet po przegranych startach skutecznie walcząc na trasie. Tym samym każdy zawodnik dołożył do zwycięstwa kilka cennych „oczek”.


















