Speedway News
Na stronie pojawił się tekst z wypowiedziami żużlowca Orła Łódź, Marcina Nowaka.
W swoim pierwszym meczu sezonu 2021, Orzeł Łódź pokonał na swoim torze drużynę Unii Tarnów, dla której była to druga tegoroczna porażka w eWinner 1. Lidze Żużlowej. Jednym z zawodników, który przyczynił się do triumfu łodzian był Marcin Nowak.
Przed spotkaniem nie zabrakło głosów, które wskazywały, iż Orzeł powinien zwyciężyć w tym spotkaniu zdecydowanie wyżej, aniżeli różnicą 10 punktów. – Nie zgadzam się z takimi głosami. Wszyscy mówili, iż to będzie łatwy mecz. Pamiętajmy jednak, że w szeregach Unii Tarnów był Rohan Tungate, który doskonale zna łódzki tor. Myślę, że mógł podpowiadać kolegom z drużyny jak jechać oraz jakie przełożenia zastosować. Uważam wręcz, że starcie z Unią mogło być jednym z trudniejszych meczów w tym sezonie – dodaje.
Nowak zdobył w tym spotkaniu 9 punktów z trzema bonusami. W czterech ze pięciu biegów, w których wystąpił mijał linię mety jako drugi. – Niedosyt lekki jest, gdyż zawsze miło jest mieć przy swoim nazwisku tę trójkę. Były jednak dwójki z bonusami, które mogą zastąpić mi wygrany bieg. Na pewno wiem, co mam do poprawy. Przede wszystkim start oraz dojazd do pierwszego łuku. W meczu z Unią Tarnów nie wychodziło mi to najlepiej.
Dziennik Łódzki
Zaległe spotkanie 1. kolejki rozgrywek eWinner 1. Ligi Start Gniezno – Orzeł Łódź ponownie zostało przełożone – informuje oficjalny portal Orła Łódź. Powodem odwołania meczu zaplanowanego na czwartek 15 kwietnia są złe warunki atmosferyczne.
Spotkanie Orła Łódź z Aforti Start Gniezno nie ma szczęścia. Miało zostać rozegrane w sobotę 3 kwietnia, ale ze względu na pozytywne wyniki badań na obecność koronawirusa w drużynie z Gniezna, starcie zostało przełożone.
Mecz planowany był 15 kwietnia, ale w związku z niesprzyjającą pogodą starcie w tym terminie również nie dojdzie do skutku. Mecz z Aforti Start Gniezno odbędzie się zatem 29 kwietnia o godzinie 20:15.
Najbliższe ligowe spotkanie podopiecznych Adama Skórnickiego zostanie rozegrane już w niedzielę 18 kwietnia. O godzinie 14:00 zmierzymy się w wyjazdowym meczu z drużyną Cellfast Wilki Krosno.
Tygodnik Żużlowy
W najnowszym numerze „Tygodnika Żużlowego” pojawił się wywiad z Witoldem Skrzydlewskim. Prezes Orła Łódź został zapytany m.in. o sytuację Aleksandra Grygolca.
– Co dalej z Grygolcem? Klub z Krosna dalej chce go wypożyczyć?
– Pan Aleksander Grygolec ma ważny kontrakt z Orłem Łódź i to włącznie do 2022 roku. Sam taki podpisał, nikt go nie zmuszał. To oznacza, że jego obowiązkiem jest stawiać się do klubu, na każde wezwanie treningowe. Ale dopóki nie podpisze odpowiedniego dokumentu to nie będzie mógł wystartować w żadnych zawodach.
[…] Czyli szanse na starty Grygolca w Łodzi są niewielkie, ale nie ma całkiem zamkniętej drogi. To co musi zrobić, jeśli zechce wrócić?
– On wie o tym dobrze. Dostał do podpisana dokumenty. To nie są wcale jakieś dokumenty, które zmuszą go, żeby więcej jeździł dla Orła, niż do tej pory. To nie zmieni jego kontraktu. Tam jest stypendium, tam jest stawka za zdobyty punkt i to wszystko. Tylko, że dla pana Grygolca najważniejszy jest zapis: za ile mogę odejść. Więc my odpowiadamy. Zgodnie z regulaminem. My nie możemy chcieć za tego zawodnika mniej, czy więcej.
