Orzeł Łódź już w najbliższą niedzielę zmierzy się na własnym stadionie z drużyną ROW Rybnik. Podopieczni Adama Skórnickiego przystąpią do tego starcia podbudowani niezwykle korzystną serią zwycięskich meczów na Moto Arenie.
Łodzianie są niepokonani w spotkaniach u siebie dokładnie od 637 dni!
Ostatnia porażka żużlowcom Orła na własnym obiekcie przydarzyła się 28 lipca 2019 roku. Była to przegrana rywalizacja z… ROW-em Rybnik. Po tym meczu nasi zawodnicy nie zaznali smaku porażki w dziesięciu kolejnych meczach! Na ten bilans złożyło się dziewięć wygranych oraz remis w starciu z Abramczyk Polonią Bydgoszcz.
Co ciekawe, tak dobra passa utrzymuje się już trzeci sezon! Zaczęła się w samej końcówce sezonu 2019 meczem barażowym z Power Duck Investon PSŻ Poznań, trwała przez całe rozgrywki 2020 i została podtrzymana również w pierwszym meczu sezonu eWinner 1. Ligi 2021, kiedy to Orzeł pokonał Unię Tarnów.
We wspomnianym spotkaniu z dobrej strony pokazał się debiutujący w barwach klubu Luke Becker. Amerykanin już na samym początku przygody z Orłem był zachwycony wizją ścigania się naszym obiekcie.
– Od razu ogromne wrażenie zrobił na mnie stadion. Jeździłem dotychczas na wielu różnych obiektach i muszę przyznać, że Moto Arena z pewnością jest jednym z najlepszych stadionów, jakie widziałem – przyznał Becker w rozmowie z orzel.lodz.pl
Moto Arena stała się prawdziwą twierdzą dla łódzkich żużlowców w dużej mierze dzięki dopingowi kibiców. Mamy nadzieję, że jak najszybciej wrócicie na trybuny i pomożecie naszym zawodnikom w śrubowaniu statystyki meczów bez porażki!



















