Orzeł Łódź w meczu 5. rundy eWinner 1. Ligi przegrał na Moto Arenie z Arged Malesą Ostrów Wlkp. 44:46. Jednym z jaśniejszych punktów gospodarzy był w tym spotkaniu Marcin Nowak.
25-letni żużlowiec może zaliczyć do udanych zwłaszcza początek zawodów. W pierwszych trzech biegach Nowak wywalczył dla swojej drużyny osiem punktów. Po drugim starcie rozmawiał z nim reporter stacji nSport+. Dziennikarz zwrócił uwagę, że Nowak nieco zaspał podczas rozpoczęcia wyścigu numer siedem.
– Wybrałem chyba złe miejsce na polu startowym. Trzecie pole też do najkorzystniejszych nie należy. Rzeczywiście jednak trochę zaspałem na starcie. Muszę teraz zakasać rękawy i bardziej się skoncentrować – ocenił swój drugi wyścig Marcin Nowak.
Zawodnik Orła Łódź wypowiedział się również na temat świetnej dyspozycji Luke’a Beckera.
– Ciągle dyskutujemy na temat przełożeń. Luke ma trochę inne niż reszta zespołu, inaczej sobie to wszystko poustawiał. Świetnie, że przywozi sporo punktów. Pozycja zawodnika U-24 jest w naszej ekipie dużym atutem – chwalił kolegę z zespołu Nowak.
Niestety w dalszej fazie rywalizacji Marcin Nowak nie był już tak skuteczny. W ostatnich dwóch wyścigach zawodnik Orła meldował się na mecie jako ostatni.



















