W naszym nowym cyklu “Co słychać u…” będziemy przypominać zawodników jeżdżących w przeszłości w barwach Orła Łódź oraz prezentować ich dalsze poczynania na żużlowych torach. Na pierwszy ogień idzie Gleb Czugunow!
Rosyjski żużlowiec urodzony w grudniu 1999 roku pierwsze szlify na polskich torach zbierał w barwach Kolejarza Opole. Po sezonie spędzonym w tym klubie, Gleb trafił przed rozgrywkami 2017 do Łodzi. Niespełna 18-letni zawodnik w ciągu całego sezonu wystartował łącznie w dziewięciu biegach, zdobywając w nich czternaście punktów. We wspomnianym sezonie Orzeł Łódź awansował do fazy play-off rozgrywek Nice 1. Ligi, lecz w półfinale przegrał w dwumeczu po zaciętym boju z Unią Tarnów.
Po roku spędzonym w Łodzi Gleb zdecydował się na przejście do Sparty Wrocław. W drużynie z Ekstraligi w każdym sezonie zdobywał medale Drużynowych Mistrzostw Polski. W 2018 i 2020 roku brązowy, w 2019 srebrny oraz w niedawno zakończonych rozgrywkach sięgnął wraz z drużyną po złoto. Betard Sparta Wrocław w finale PGE Ekstraligi pokonała Motor Lublin.
Gleb Czugunow był istotną postacią mistrzowskiej ekipy. Wziął udział we wszystkich osiemnastu meczach w sezonie, zdobywając średnio blisko 1,7 pkt na bieg. Tym samym został sklasyfikowany jako 24. żużlowiec PGE Ekstraligi.
– Wrocław pragnął tego triumfu i to bardzo od piętnastu lat. Przed startem sezonu wiele osób dookoła mówiło, że jesteśmy faworytem i wygramy ligę. To na pewno stworzyło na nas dodatkową presję. Jednak poradziliśmy sobie z tym bardzo dobrze. Odjechaliśmy równo osiemnaście spotkań. Będziemy chcieli powtórzyć ten sukces w przyszłym roku – powiedział w rozmowie z Interią Sport Gleb Czugunow.
Na łamach portalu zawodnik posiadający od 2020 roku także polskie obywatelstwo przyznał, że jego celem indywidualnym jest regularny udział w cyklu Grand Prix.
– W tym roku źle pojechałem w Złotym Kasku i chyba nie będę miał możliwości wystąpienia w Grand Prix Challenge. Oczywiście bardzo tego żałuję. W 2023 roku chciałbym jednak zrealizować cel. Po to jeżdżę na żużlu i po to tyle pracy w to wkładam, że mam nadzieję iż w końcu się mi to opłaci.



















