Pierwszy trening na Moto Arenie Łódź! Żużlowcy KŻ Orzeł Łódź wyjechali na tor - KŻ Orzeł Łódź – oficjalny serwis klubu

Pierwszy trening na Moto Arenie Łódź! Żużlowcy KŻ Orzeł Łódź wyjechali na tor

W środę 23 marca na Moto Arenie Łódź odbyła się konferencja prasowa z udziałem m.in. trenera drużyny Adama Skórnickiego oraz zawodnika Norberta Kościucha. Głównym tematem spotkania z dziennikarzami był pierwszy trening żużlowców na łódzkim stadionie. 

Bardzo się cieszymy, że wyjeżdżamy na nasz tor. Dzisiaj przenosimy się na nasz obiekt i sprawdzimy, jak się sprawuje. W czwartek pościgamy się między sobą. W piątek o godzinie 15:00 zaplanowany jest sparing z drużyną Kolejarza Rawicz. Następnego dnia w sobotę wybieramy się do Ostrowa, a w niedzielę wracamy na nasz obiekt na rewanż z tą drużyną. Tym samym zakończymy przedostatni mikrocykl przygotowawczy do sezonu – oznajmił Adam Skórnicki.

Szkoleniowiec łódzkiego zespołu przekazał również informacje dotyczące zawodników zagranicznych. – Od zeszłego tygodnia jest z nami Timo Lahti. Byli również Luke Becker oraz Brady Kurtz, jednak wrócili do Anglii. Timo został i bierze udział w treningach. Reszta zagranicznych zawodników dojedzie do nas na piątkowy sparing – wyjaśnił Adam Skórnicki.

Treningów na Moto Arenie Łódź nie mógł doczekać się Norbert Kościuch. Doświadczony zawodnik docenia również pracę z Michałem Płachcińskim, który odpowiada za przygotowanie motoryczne zawodników. – Po zimie mam duży głód jazdy. Myślę, że tak samo jest u każdego zawodnika. Cieszę się, że możemy już wyjechać na nasz tor i zacząć przygotowania. Tak jak wspomniał trener jest to już jeden z końcowych etapów. W nowym sezonie chcemy się bawić żużlem i miło wszystkich zaskoczyć. Co do przewidywań, zawsze byłem od nich daleki. Teraz będzie tak samo. Chcemy po prostu jechać swoje i robić dobre wyniki – zapowiada Norbert Kościuch.

Zawsze miałem trenera personalnego. Obecnie przygotowuję się wraz z pozostałymi zawodnikami z Michałem Płachcińskim z Only You Fit & Beauty. Bardzo dziękuję mu za poświęcony czas i treningi. Fizycznie jesteśmy dobrze przygotowani. Każdy wykonał swoja pracę na sto procent. Teraz pozostaje tylko trzymać kciuki, by sprzętowo wszystko pasowało – zakończył doświadczony żużlowiec.