Przed zawodnikami KŻ Orzeł Łódź domowy mecz z Abramczyk Polonią Bydgoszcz. Gospodarze przystępują do niego podbudowani zwycięstwami nad Aforti Startem Gniezno (55:35) oraz ROW Rybnik (51:39).
W opinii ekspertów faworytem spotkania w Gnieźnie mieli być żużlowcy Startu. Powodem takich prognoz był niespodziewany remis w Zielonej Górze z Falubazem (45:45). Rzeczywistość okazała się jednak zgoła inna. KŻ Orzeł Łódź od pierwszego biegu dzielił i rządził na gnieźnieńskim torze. Łodzianie szybko objęli prowadzenie, które powiększali z każdym kolejnym wyścigiem. Kluczem do sukcesu była równa jazda wszystkich zawodników. Każdy stanął na wysokości zadania, co w pomeczowej rozmowie podkreślił trener Michał Widera. – Kumulacja wywalczonych punktów pokazała, że byliśmy monolitem. W drużynie nie było słabych punktów. Na tym właśnie chcemy opierać naszą siłę. Jeśli któryś z zawodników będzie w słabszej dyspozycji, drugi ma uzupełnić lukę. Na razie jest dobrze, ale nie chwalmy dnia przed zachodem słońca. To był dopiero pierwszy mecz, a nas czeka ciężki sezon.
Łodzianie potwierdzili wysoką dyspozycję podczas piątkowego starcia z ROW Rybnik. W zaległym meczu 1. rundy eWinner 1.Ligi KŻ Orzeł Łódź zwyciężył na Moto Arenie 51:39. Liderami gospodarzy okazali się zawodnicy, którzy wyróżniali się również w Gnieźnie – Brady Kurtz, Niels Kristian Iversen oraz Marcin Nowak. Ponownie pochwalić należy również żużlowców z formacji młodzieżowej. – Mówi się, że juniorzy wygrywają mecze. Jest w tym wiele prawdy. Gdy młodzi zawodnicy od samego początku dokładają punkty do całego dorobku drużyny, to później na nas spoczywa mniejsza presja – powiedział tuż po zakończeniu spotkania Marcin Nowak.
Zawodników KŻ Orzeł Łódź w sobotę 23 kwietnia o godzinie 16:30 czeka domowe starcie z Abramczyk Polonią Bydgoszcz. Marcin Nowak zdaje sobie sprawę z klasy rywali, lecz jest dobrej myśli przed nadchodzącą rywalizacją. – W teorii po meczu z Rybnikiem powinno być nam łatwiej, lecz przyjeżdża do nas bardzo silny rywal z zawodnikami tak naprawdę ekstraligowymi. Jestem jednak dobrej myśli. Przygotowujemy się i nie osiadamy na laurach. Dalej ciężko pracujemy, bo jak widać ta praca przynosi efekty – stwierdził Marcin Nowak.
Zawodnicy Abramczyk Polonii Bydgoszcz niezbyt udanie weszli w nowy sezon. Nieoczekiwanie przegrali bowiem w meczu z beniaminkiem z Landshut (43:47). Lepiej poszło im w 2. rundzie ze Zdunek Wybrzeżem Gdańsk (52:38). Patrząc na dwa pierwsze mecze drużyny z Bydgoszczy, liderami tej ekipy w bieżących rozgrywkach powinni być Adrian Miedziński, Kenneth Bjerre oraz Matej Zagar. Warto również zwrócić uwagę na utalentowanego juniora Wiktora Przyjemskiego.
W ostatnim meczu z Abramczyk Polonią Bydgoszcz rozgrywanym na Moto Arenie KŻ Orzeł Łódź zwyciężył 51:39. Najważniejszymi postaciami w szeregach gospodarzy okazali się wówczas Brady Kurtz (12 pkt), Aleksandr Łoktajew (12 pkt) oraz Marcin Nowak (11 pkt). Łódzcy kibice z pewnością liczą na równie wysoką wygraną podczas sobotniego spotkania.
Trener Michał Widera zdecydował, że w sobotnim meczu z Abramczyk Polonią Bydgoszcz wystąpią ci sami zawodnicy, którzy startowali w spotkaniu z ROW Rybnik.
Mecz KŻ Orzeł Łódź – Abramczyk Polonia Bydgoszcz rozpocznie się o godzinie 16:30. Próba toru zaplanowana jest na godzinę 16:00. Około godziny 16:15 odbędzie się oficjalna prezentacja drużyn. Bilety na mecz są cały czas w sprzedaży.



















