Przed meczem ligowym z Trans MF Landshut Devils odbyła się konferencja prasowa, w której wzięli udział Honorowy Prezes KŻ Orzeł Łódź Witold Skrzydlewski oraz trener Piotr Świderski.
– W tym sezonie nasza drużyna jedzie bardzo słabo. W dziewięciu meczach zdobyliśmy tylko sześć punktów. – mówi Honorowy Prezes KŻ Orzeł Łódź Witold Skrzydlewski. – Przed nami w niedzielę mecz z zespołem z Landshut. To jest bardzo trudny przeciwnik, ale nie jesteśmy na straconej pozycji. Pamiętam, że kiedyś jeździło się na mecze do Daugavpils i nikt tam nie potrafił wygrać. My pojechaliśmy i wygraliśmy. Ta twierdza wówczas się zawaliła i inne kluby też zaczęły wygrywać. Może jak pojedziemy do Niemiec to też wygramy. Inne drużyny pokazały, że można. To zależy od tego z jakim nastawieniem nasi zawodnicy pojadą na ten mecz. Uważam, że stać naszą drużynę na zwycięstwo. Zainwestowaliśmy w zawodników duże pieniądze i żądamy od nich pokazania charakteru. – powiedział Witold Skrzydlewski.
Do końca rundy zasadniczej pozostało jeszcze pięć kolejek. Według Honorowego Prezesa KŻ Orzeł Łódź drużyna może jeszcze zająć dobre miejsce w tabeli. – Oczywiście możemy zająć jeszcze dobre miejsce w tabeli. Mamy jeszcze sporo punktów do podniesienia z toru. Mam nadzieję, że zawodnicy udowodnią Skrzydlewskiemu, że się myli, co do tej drużyny. Niech pokażą, że są coś warci. Mnie jeszcze do tej pory nikt nie zawiódł tak, jak ta drużyna. Zawodnicy dostali wszystko, co chcieli. Były zgrupowania, treningi. – powiedział Witold Skrzydlewski.
O przygotowaniach drużyny do niedzielnego meczu opowiedział trener Piotr Świderski.
– Mamy sześć punktów, ale jeszcze sporo jest ich do zdobycia – powiedział trener Piotr Świderski. – Ciężko pracujemy, by zacząć punktować. Jak dobrze idzie to tej pracy może być stosunkowo mniej. Jak nie ma wyników to trzeba szukać przyczyn i reagować. My tę pracę wykonujemy. Wczoraj był trening, dziś jest turniej w ramach Zaplecza Kadry Juniorów, gdzie też będą jechali nasi zawodnicy. Inni nasi zawodnicy także jeżdżą w zawodach zagranicznych m.in. Jakub Jamróg, Niels Kristian Iversen czy Timo Lahti. Zawodnicy są w startach i trenują. To jest bardzo ważny mecz w Landshut. U nas wygraliśmy 50-40, więc celem minimum jest punkt bonusowy, ale jedziemy po wygraną. Tak jak powiedział prezes tych punktów jest jeszcze do zdobycia i sytuacja w tabeli może być niebawem zupełnie inna.
Mecz Trans MF Landshut Devils – H. Skrzydlewska Orzeł Łódź rozpocznie się w niedzielę o godzinie 14.00.
