Miło nam poinformować, że GMG Elektrosystem w sezonie 2024 będzie nadal sponsorem H. Skrzydlewska Orła Łódź. Współpraca z firmą rozpoczęła się już w 2017 roku i rozwijała się w kolejnych latach. – W tym roku liczymy przede wszystkim na integrację łódzkiego środowiska sponsorskiego i lepsze wyniki. Nie chcemy już drżeć o utrzymanie – mówią Łukasz Grocholewicz i Jarosław Gędek.
GMG Elektosystem zajmuje się elektryką i automatyką przemysłową. Firma związała się z Orłem, kiedy ten rozgrywał swoje mecze jeszcze na starym stadionie. Wtedy ogłoszona została akcja „Pospolite ruszenie”, która zakładała, że każdy mógł wesprzeć klub dowolną wpłatą w staraniach o zbudowanie odpowiedniego budżetu na PGE Ekstraligę. Jak się później okazało, był to początek wieloletniej współpracy, która trwa do dziś. – Po drodze wspieraliśmy nie tylko Orła, ale także wielu zawodników, którzy startowali w jego barwach. W tym gronie byli przede wszystkim juniorzy – mówi Jarosław Gędek z GMG Elekrosystem.
Żużlowa pasja w przypadku GMG Elektrosystem ma swój początek w Lublinie. – Pochodzę z Klewkowa pod Łowiczem, ale w Lublinie mam rodzinę. Tam zaraziłem się tym sportem. Marek Kępa, Jerzy Głogowski, Jerzy Mordel, Dariusz Śledź, Hans Nielsen czy Leigh Adams to moi idole z młodzieńczych lat. Biznes prowadzę jednak w Łowiczu. Obserwowałem zatem, jak rozwija się żużel w Łodzi. Postanowiłem dołączyć do „Pospolitego ruszenia”, bo uznałem, że to dobry pierwszy krok, by być bliżej dyscypliny. Poza tym liczyłem na profity reklamowe i nawiązanie kontaktów biznesowych – dodaje Łukasz Grocholewicz z GMG Elektrosystem.
W sezonie 2024 H. Skrzydlewska Orzeł przystąpi do rywalizacji w Metalkas 2. Ekstralidze w zupełnie zmienionym składzie. Wszyscy wierzą, że zmiany przyniosą efekt. Podobne odczucia ma także Łukasz Grocholewicz. – Pod względem sportowym będziemy zadowoleni ze spokojnego utrzymania i dłuższego sezonu niż w zeszłym roku. Zapewne ani ja, ani nikt inny nie chciałby przeżywać już na trybunach tego, co w minionych rozgrywkach, kiedy musieliśmy drżeć do końca o byt w lidze – tłumaczy Łukasz Grocholewicz.
– Skład jest ciekawy. Cieszę się, że klub postanowił na nowych ludzi, którzy mają ambicje i nie zajmują się już tylko odcinaniem kuponów. Czy to wypali? Nie wiem, bo to tylko sport, ale zawsze jestem optymistą. Nie ukrywam, że najwięcej obiecuję sobie po powrocie do Orła Luke’a Beckera. Jestem przekonany, że Amerykanin będzie naszym liderem. Najważniejsze, by omijały go kontuzje, bo rok temu miał sporego pecha. Poza tym liczymy na integrację środowiska sponsorskiego. To ważne zadanie dla osób pracujących w klubie – podsumowuje Jarosław Gędek.
Wszystkich kibiców Orła zachęcamy zatem do zapoznania się z ofertą GMG Elektrosystem. Oficjalny fanpage firmy na Facebooku znajduje się TUTAJ.
