Miasto Łódź ze swoją marką ŁÓDŹ KREUJE zostało sponsorem tytularnym Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostw Ekstraligi im. Zenona Plecha. Zawody odbędą się 5 kwietnia na Moto Arenie. – Jestem przekonany, że ściągniemy do Łodzi kibiców z całej Polski. To będzie znakomita promocja – mówi Przemysław Bartusiak z Rady Nadzorczej Orła Łódź.
Wsparcie sponsoringiem tytularnym IMME im. Zenona Plecha ma dla naszego klubu ogromne znaczenie. Bez takiego zaangażowania miasta ściągnięcie do Łodzi największych gwiazd światowego żużla byłoby bardzo trudne.
– Bardzo dziękujemy miastu za wsparcie IMME. To zawody ze znakomitą obsadą, która idealnie pasuje do naszego pięknego i nowoczesnego stadionu. Szczególnie podziękowania składam na ręce Pani Prezydent Hanny Zdanowskiej i Pani Prezydent Joanny Skrzydlewskiej, które mają na uwadze dobro sportu w Łodzi – mówi Przemysław Bartusiak z Rady Nadzorczej Klubu Żużlowego Orzeł Łódź.
Przypomnijmy, że w ŁÓDŹ KREUJE IMME im. Zenona Plecha wystartuje 14 najlepszych zawodników według średniej biegopunktowej po sezonie 2023, najlepszy junior w wyścigach młodzieżowych w sezonie 2023 oraz żużlowiec z dziką kartą. Taka stawka powinna zachęcić do pojawienia się na stadionie nie tylko kibiców z Łodzi i jej okolic.
– Jestem przekonany, że Łódź Kreuje IMME im. Zenona Plecha ściągną do Łodzi kibiców z całej Polski, a przed telewizorami zasiądą setki tysięcy osób spragnionych czarnego sportu po zimowej przerwie. To będzie znakomita promocja naszego miasta, które dzięki swojemu położeniu w centralnej Polsce jest znakomicie skomunikowane z resztą kraju – zaznacza Bartusiak.
Sprzedaż biletów na ŁÓDŹ KREUJE IMME im. Zenona Plecha ruszy 2 marca, ale już dziś można nabyć karnet, który gwarantuje obecność na tych zawodach i oglądanie ich ze swojego ulubionego miejsca. Szczegóły znajdują się TUTAJ.
– Mam nadzieję, że wielkie imprezy na stale zagoszczą na naszej łódzkiej Moto Arenie, a klub po raz kolejny pokaże, że jest świetnym organizatorem. Zapraszam wszystkich w piątek 5 kwietnia na łódzki stadion żużlowy – podsumowuje Przemysław Bartusiak.


















