"Idziemy ciągle do przodu. Mam nadzieje, że będzie jeszcze lepiej" - KŻ Orzeł Łódź – oficjalny serwis klubu

„Idziemy ciągle do przodu. Mam nadzieje, że będzie jeszcze lepiej”

Trzy punkty wywalczone w sobotnim starciu przybliżyły łódzką ekipę do fazy play-off, która jak zaznacza opiekun H. Skrzydlewska Orła Łódź Maciej Jąder jest tak naprawdę nowym startem, do którego łodzianie przystąpią w najlepszej możliwej formie. Sam trener odniósł się do wysokiej wygranej swojej ekipy nad Texom Stalą Rzeszów. – Niesamowite uczucie. Czuje się jakbym śnił, a nawet w nim bym nie pomyślał nawet o takim wyniku. Liczyłem oczywiście na naszą wygraną, ale takiej różnicy punktów nawet nie przypuszczałem. Jestem bardzo szczęśliwy i dziękuje moim zawodnikom za taką niespodziankę. Mamy kompletną drużynę, atut własnego toru co widać dobitnie. Potrzebowaliśmy troszkę więcej czasu, ale Ci którzy w nas wierzyli i nie skreślali po pierwszych meczach mogą być z nas dumni. Teraz gdy miejmy nadzieje wejdziemy do play-offów, wszystko zaczyna się od nowa i będziemy silni – powiedział w pomeczowej mixzonie trener Maciej Jąder.

Szkoleniowiec H. Skrzydlewska Orła nie szczędził pochwał młodzieżowcom, którzy w kolejnym z rzędu meczu dodają ważne punkty i wygrywają swój bieg podwójnie. – Nie mamy już słabych punktów. Najbardziej cieszę się, że mamy takich młodzieżowców jak Bartek Nowak, który mija na dystansie trzykrotnego mistrza świata. Z pewnością zapamięta on ten mecz do końca świata i dzień dłużej, wiem sam po sobie jak to jest, kiedy wygrywa się z topowymi zawodnikami na świecie. Jestem bardzo dumny, że to mi udało się go znaleźć. Bartek chętnie słucha i korzysta ze wskazówek, a dzięki temu idzie w bardzo dobrą stronę – rozpoczął. – Jesteśmy wszędzie mocni, u siebie mamy nieco przyczepniejszy tor, a na wyjazdach najczęściej jeździmy na twardej nawierzchni. Nasi chłopcy mają po jednym motorze na domowe starcia jak i wyjazdowe. Wcześniej brakowało nam jedynie szczęścia. Najważniejsze jest to, co powtarzam jak mantrę – spokój i jeszcze raz spokój. Ten zapanował w naszym obozie. Wszystko udało się poukładać i zmierza to w dobrą stronę. Same pozytywy – zaznaczył.

Maciej Jąder odniósł się także do nadchodzącego starcia z Abramczyk Polonią Bydgoszcz. – Ze spokojem podchodzimy do meczu z Bydgoszczą. Robimy swoje, będziemy ciężko pracować i trenować. Nie spoczywamy na laurach i idziemy ciągle do przodu. Mam nadzieje, że będzie jeszcze lepiej – skwitował.

Autor: Grzegorz Adamczyk