Pójść za ciosem. Przed meczem #LODRZE - KŻ Orzeł Łódź – oficjalny serwis klubu

Pójść za ciosem. Przed meczem #LODRZE

Żużlowcy H. Skrzydlewska Orła Łódź podejdą do meczu z Texom Stalą Rzeszów z konkretnym celem – wygrać i udowodnić, że wygrana w Krośnie nie była dziełem przypadku.

Po zwycięstwie z Cellfast Wilkami Krosno nasza drużyna złapała wiatr w żagle. Poprawiły się i atmosfera, i pewność siebie zawodników.

– Udało się to, o czym mówiliśmy przed meczem. Jeżeli wszyscy pojadą tak, jak potrafią najlepiej, to wszystko jest możliwe – skomentował Jan Konikiewicz, dyrektor zarządzający Orła.

– Wreszcie zaczęliśmy lepiej i szybciej trafiać z ustawieniami motocykli. Tacy zawodnicy jak Andreas Lyager czy Vaclav Milik potrafią świetnie jeździć, ale znaleźć te idealne ustawienia to mega trudne zadanie. Teraz już każdy poznał swoje maszyny i mecz w Krośnie pokazał, że możemy wygrać z każdym rywalem – dodał Robert Chmiel, jeden z liderów łódzkiej drużyny.

W spotkaniu z Texom Stalą Rzeszów łodzianie wreszcie nie są skazywani na pożarcie. Ale to nie jedyny powód, dla którego w czwartkowe popołudnie warto wybrać się na Moto Arenę. Orzeł zapowiada walkę nie tylko o zwycięstwo, ale nawet o punkt bonusowy i to mimo przegranego pierwszego spotkania 41:49. Mecz będzie jeszcze bardziej interesujący ze względu na zapowiadane blisko 40-stopniowe upały.

– Przy takiej pogodzie silniki pracują zupełnie inaczej, są dużo słabsze. Około 5 stopni więcej to mniej więcej jeden koń mechaniczny mniej w silniku, dlatego regulacje przy takiej pogodzie są jeszcze bardziej istotne – powiedział Janusz Ślączka, trener H. Skrzydlewska Orła.

– Moje silniki lubią ciepło, a ja uważam się za dobrze przygotowanego fizycznie zawodnika. To daje mi przewagę w takich warunkach. Nieskromnie powiem, że jestem przygotowany lepiej niż inni żużlowcy, do tego moje silniki w wysokich temperaturach też spisują się lepiej. Cieszę się więc, że jest taka pogoda – słońce jest dużo lepsze niż chłód i deszcz – ocenił z kolei Robert Chmiel.

– Nastawienie na mecz jest bojowe. Zwycięstwo w Krośnie bardzo nas motywuje i liczymy na to, że pójdziemy za ciosem. Liczymy na to, że w czwartek dowieziemy kolejne trzy punkty – zakończył żużlowiec H. Skrzydlewska Orła.