Na łódzkiej Moto Arenie ponownie zaryczały silniki żużlowych motocykli. Nasi zawodnicy mają za sobą pierwsze treningi po długiej zimowej przerwie. – Liczyło się tylko to, by wszystko przygotować i jak najszybciej wyjechać na tor – powiedział Janusz Ślączka, trener Orła.
Do pierwszego ligowego meczu Orła w sezonie 2025 pozostał już tylko miesiąc. Dlatego niezwykle istotne było to, by wykorzystać kilka słonecznych dni i po półrocznej przerwie wyjechać na łódzki tor.
– Najbardziej jestem zadowolony z tego, że udało się nam przygotować tor po tej zimowej przerwie. Włożyliśmy w to bardzo dużo czasu i pracy. Nie było dla nas ważne, czy jest sobota, niedziela czy poniedziałek. Liczyło się tylko to, by wszystko przygotować i jak najszybciej wyjechać na tor – podkreślił Janusz Ślączka. – Przed nami kolejne treningi na Moto Arenie Łódź i zgodnie z zapowiedziami niektóre z nich będą otwarte dla kibiców. Będziemy dawać znać.
Prognozy są optymistyczne. Cały przyszły tydzień ma być słoneczny, dzięki czemu żużlowcy będą mieli więcej okazji do jazdy. W planach są nie tylko treningi, ale również sparingi.
– Być może w następnym tygodniu odjedziemy już sparing w Gnieźnie. Wszystko będzie zależało od pogody – zdradził trener Orła. – U siebie też planujemy zrobić kilka sparingów. Jeśli tylko aura pozwoli, to pierwszy a nich u nas w Łodzi spróbujemy zorganizować za dwa tygodnie. Większość sparingów prawdopodobnie zorganizujemy jednak w tygodniu poprzedzającym mecz z Polonią. – dodał.
Ligowa inauguracja w Łodzi zaplanowana jest na 12 kwietnia. Tego dnia Orzeł zmierzy się z Polonią Bydgoszcz. Tydzień wcześniej, 4 kwietnia, na Moto Arenie zorganizowane zostaną MAXTO ITS Indywidualne Międzynarodowe Mistrzostwa Ekstraligi im. Zenona Plecha [WIĘCEJ TUTAJ].