Długo musieliśmy czekać, ale dziś można powiedzieć jasno: zaczynamy!
Zgadza się. Szkoda, że to tak się rozciągnęło w czasie, aczkolwiek w przypadku startu na wiosnę w pierwotnym terminie na pewno tych treningów mielibyśmy o wiele mniej niż dotychczas. Wiadomo, że wiosną było dość długo wilgotno, więc tak naprawdę dopiero w trzecim tygodniu marca moglibyśmy wyjechać na tor. Teraz tego czasu mieliśmy o wiele więcej, co na pewno wpłynie na to, że m.in. nasi juniorzy będą czuli się pewniej na torze i będą mogli walczyć jak równy z równym z bardziej doświadczonymi rówieśnikami z drużyny gości.
Czy ten wydłużony czas do startu ligi udało się efektywnie przepracować?
Przyznam szczerze, że liczyłem jeszcze na trochę więcej czasu. Musieliśmy się jednak dostosować do przepisów i w okresie samoizolacji nie trenowaliśmy. Było to potem widać na zajęciach, szczególnie po naszych juniorach, jak tydzień bez zajęć wpłynął na ich nerwowość, szczególnie na pierwszych okrążeniach. Na szczęście szybko wrócili na odpowiedni poziom.
Zaczynamy meczem u siebie. Potem dwa wyjazdy. To dobry terminarz dla naszego zespołu?
Nie będę narzekać. Myślę, że dobrze się to w miarę ułożyło. Mamy po dzisiejszym meczu dwa wyjazdy a potem wracamy znowu na mecz w Łodzi. Miejmy nadzieję , że inne drużyny nie miały tak częstych okazji do trenowania jak my i wykorzystamy nasze przygotowanie i zagramy o komplet punktów w tych meczach. Z meczu na mecz na pewno będziemy czuć się mocniejsi. Przy minimalnej ewentualnej porażce lub remisie będzie duża szansa na zdobycie punktu bonusowego w rewanżu. Może się okazać, że punkty bonusowe będą finalnie decydowały o tym, kto będzie w pierwszej czwórce lub kto będzie na czele tabeli.
Bolączką drużyny w ubiegłym sezonie była mała liczba zdobytych punktów przez juniorów. To się może zmienić w tym sezonie?
Liczę na to. Nasi zawodnicy mają walczy o każdy możliwy punkt. Mają przez cztery okrążenia „gryźć” tor.
Kadra jest szeroka, więc zawodnicy muszą być cały czas w pełnej dyspozycji.
Jak najbardziej. Tym bardziej ze mamy taki niespokojny zdrowotnie okres, że zawodnik np. może złapać jakąś infekcję, czy stan podgorączkowy, co może finalnie wykluczyć go z występu. Pomimo ze będziemy mieli wytypowanych 7 zawodników i rezerwowego to pozostali zawodnicy oczekujący muszą być w gotowości do 3 godzin przed meczem. Musimy być przygotowani na różne scenariusze.
Czego kibic może się spodziewać w dzisiejszym meczu?
Nasi doświadczeni zawodnicy będą starali się wykorzystać znajomość toru. Rozmawialiśmy np. z której strony toru można przeprowadzić atak. Na ostatnich okrążeniach może więc być ciekawie.
Każdy przed sezonem pyta o cele. Dla nas celem jest walka i wygrywanie każdego spotkania?
Z takim nastawieniem będziemy wyjeżdżać na tor. Pamiętajmy jednak, że niepowiedzenie na początku meczu, czy brak możliwości jego wygrania nie może podcinać nam skrzydeł. Dla nas mecz będzie się zawsze kończył po 15 wyścigu, bo tak jak mówiłem punkty bonusowe będą bardzo ważne. Jeśli po 10 wyścigu mamy małe szanse na zdobycie 46 punktów to zróbmy wszystko, by dobić do 44 punktów, a w rewanżu może być dobrze.