Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci wieloletniego toromistrza KŻ Orzeł Łódź Jana Piechowskiego. W środę 20 kwietnia na Cmentarzu Rzymskokatolickim pw. św. Anny odbył się pogrzeb naszego Przyjaciela.
– W czwartek o godzinie 10:30 pożegnaliśmy na cmentarzu na Zarzewie Janka Piechowskiego. Można powiedzieć, że żył tu i mieszkał. Cały czas był na torze. Pracował z nami około 30 lat. Był to człowiek niezastąpiony. Zawsze można było na niego liczyć. Na pogrzebie było wielu ludzi, którzy szanowali Janka – powiedział Witold Skrzydlewski.