"Turniej w Łodzi cieszył się bardzo dużym zainteresowaniem młodych żużlowców" - KŻ Orzeł Łódź – oficjalny serwis klubu

“Turniej w Łodzi cieszył się bardzo dużym zainteresowaniem młodych żużlowców”

WP Sportowe Fakty 

Zwycięstwem Mateusza Jabłońskiego zakończyła się II runda cyklu Nice Cup, którą połączono z IX Memoriałem Władysława Pietrzaka. Zawodnik Startu Gniezno zaliczył świetne zawody i po raz kolejny pokazał swój talent na arenie ogólnopolskiej.

Turniej w Łodzi cieszył się bardzo dużym zainteresowaniem młodych żużlowców. Na liście startowej znalazło się aż 24 zawodników, dlatego organizatorzy zdecydowali się podzielić żużlowców na dwie grupy po 12. Natomiast po dwóch najlepszych zawodników z tych grup zmierzyło się ze sobą w wielkim finale.

Warto również podkreślić, że czwartkowy turniej Nice Cup był zarazem IX memoriałem Władysława Pietrzaka. Był on prawdopodobnie jedyną osobą ze środowiska żużlowego, która była czynnym uczestnikiem Powstania Warszawskiego. Wśród wcześniejszych zwycięzców tego memoriału nie brakuje uznanych nazwisk, m.in. Piotr Pawlicki, Oskar Fajfer czy Karol Żupiński.

Do niebezpiecznej sytuacji doszło w 12. biegu czwartkowych zawodów. Na pierwszym okrążeniu doszło do upadku z udziałem Wiktora Firmugi oraz Wiktora Przyjemskiego. Po tym upadku, obaj już nie uczestniczyli w dalszej części zawodów. Szczególnie o dużym pechu może mówić wychowanek Abramczyk Polonii Bydgoszcz, bowiem był on jednym z głównych faworytów zarówno II rundy Nice Cup, jak i całego cyklu.

Pod nieobecność Przyjemskiego za to błyszczeli inni faworyci. Po bardzo dobrej jeździe w finale znaleźli się Mateusz Jabłoński, Nikodem Bartoch, Fabian Ragus oraz Jakub Krawczyk. W rundzie zasadniczej z najlepszej strony pokazał się Nikodem Bartoch, jednakże wielki finał kompletnie mu nie wyszedł, bowiem zajął w nim ostatnie miejsce. Klasę natomiast pokazał Mateusz Jabłoński, który w całych zawodach zaliczył tylko jeden słabszy bieg, a w pozostałych był nieuchwytny dla rywali.