Michał Widera po meczu ze Stelmet Falubazem Zielona Góra: "W tej drużynie drzemie jeszcze duży potencjał" - KŻ Orzeł Łódź – oficjalny serwis klubu

Michał Widera po meczu ze Stelmet Falubazem Zielona Góra: “W tej drużynie drzemie jeszcze duży potencjał”

W meczu 5. rundy rozgrywek eWinner 1. Ligi żużlowcy H. Skrzydlewska Orzeł Łódź zremisowali na własnym torze ze Stelmet Falubazem Zielona Góra 45:45. Tuż po ostatnim biegu z dziennikarzami porozmawiał trener Michał Widera. 

Do zwycięstwa zabrakło niewiele. Ze względu na zagrożony mecz tor nie był przygotowany w pełni przez nas. Takie są jednak przepisy i musimy się do tego dostosować. W pierwszych biegach dopiero oswajaliśmy się z nawierzchnią. Wyciągnęliśmy z tego tyle, ile mogliśmy. Kilka biegów przez niezrozumienie zawodników wypadło dosyć niezręcznie, co sprawiło, że zremisowaliśmy. Byliśmy na dobrej drodze w drugiej części meczu. Ostatecznie zdobyliśmy jeden punkt i walczymy dalej – powiedział Michał Widera.

Szkoleniowiec H. Skrzydlewska Orzeł Łódź zwrócił również uwagę na problemy swoich zawodników z jazdą drużynową. – Musimy pilnować swojego kolegi z drużyny. Kładę na to nacisk co odprawę, aby żużlowcy patrzyli na siebie podczas jazdy. Jest to kolejny element, który mamy do poprawy – dodał.

Michał Widera zauważył progres w poczynaniach Norberta Kościucha oraz Luke’a Beckera. – W tej drużynie drzemie jeszcze duży potencjał. Powtarzam chłopakom, że jeśli wszyscy “odpalimy” w jednym momencie, to jesteśmy w stanie wygrać z każdym. Tych dziur jest coraz mniej. Na treningach pracowaliśmy mocno, co było widać u Norberta oraz Luke’a. To jednak dopiero początek sezonu. Batalia finałowa rozegra się nieco później – zakończył trener łódzkiej drużyny.